Samochód z soi. Czy to możliwe?

Samochód z soi. Czy to możliwe?

Samochód z soi? To brzmi niezwykłe, ale takie auto rzeczywiście istniało! Jego twórcą był Henry Ford, ojciec światowej motoryzacji, który w latach 40. XX wieku poszukiwał alternatywnych materiałów do budowy samochodów. Była to odpowiedź na niedobór stali i metali spowodowany trwającą II wojną światową, gdzie zasoby tych surowców były wykorzystywane głównie w przemyśle zbrojeniowym.

Współpracując z botanikami, Ford zdecydował się na wykorzystanie konopi i soi do produkcji samochodu. W 1941 roku powstał prototyp pojazdu, który był napędzany biopaliwem. Karoseria samochodu głównie składała się z celulozy pochodzącej z włókien konopnych, a nawet szyby były wykonane z akrylu. Całe auto było również o około 30% lżejsze od konwencjonalnych pojazdów.

Niezwykłość tego samochodu została zademonstrowana przez samego Henry'ego Forda. W jednym z wydarzeń publicznych, uderzył młotkiem w karoserię, aby pokazać jej wytrzymałość. Filmik z tego incydentu jest dostępny TUTAJ (jeśli istnieje taki filmik).

Niestety, powody, przez które masowa produkcja tego ekologicznego samochodu została zaniechana, nie są dokładnie znane. Istnieje wiele spekulacji na ten temat. Jednym z możliwych czynników mogła być presja ze strony przemysłu naftowego, który niechętnie widział rozwój biopaliw i alternatywnych technologii. Ponadto, w okresie powojennym, gospodarka światowa skierowała się w stronę tradycyjnych materiałów, takich jak stal i aluminium, co mogło wpływać na decyzję o zaprzestaniu produkcji samochodu z soi.

Mimo że samochód z soi nie odniósł sukcesu komercyjnego, był to wyjątkowy eksperyment Henry'ego Forda, który przedstawił potencjał alternatywnych materiałów w przemyśle motoryzacyjnym. Dzisiaj, w obliczu zmian klimatycznych i potrzeby ograniczenia emisji CO2, coraz większą uwagę przykłada się do ekologicznych rozwiązań w produkcji samochodów. Kto wie, może samochody oparte na roślinnych materiałach powrócą na drogi w przyszłości?